Festiwal Brutal Assault w Czechach

Biruta

ja tez w tym momencie odpadam. inne priorytety.

madziara

NORWEG no wiecie co?! Jak tak mozna Razz

Zloty84gore

Dobra to juz w sobote :] Ktos bedzie w Zabrzu? :>

madziara

Aaaaaaaaaa juz sie nie moge doczekac. Fakt, ze bede sie splacac 3 miesiace ale bedzie warto! Very Happy

eterrr

Zabrze rewelacja ! Vooda, browary, trasa ok. Sam koncert - szok, dobre nagłoośnienie i ciekawy materiał przygotowany przez kapele. Pozdro dla Bola z KK.

Biruta

Dziwnym, czeskim trafem jednak dostałam się do Zabrza na Blitzkriega. Wpadliśmy do klubu niestety dopiero w środku koncertu Rottingów i oprócz Vader i Krisiun nie widziałam nic ale dzień później w Bielsku sobie to odbiłam. Porównując oba koncerty i muszę stwierdzić iż:
-Bielsko wypadło o wiele lepiej. Vader nie zagrał tego coveru rammstein.... ani chujowego Master of the Sword... Rotting Christ wypierdolił z butów, Krisiun to samo a Incantation zaś nie udało mi sie zobaczyć z powodów odgórnych. Poza tym, miałam dogodniejszą miejscówę do oglądania wszystkiego i nie musiałam się męczyć przy barierkach. Laughing

-Nagłośnienie dobre w obu miejscach, z tym, że w BB pojawiły się problemy natury technicznej...
-Osobiście jestem ciekawa, czy ekipa Wiatraka myślała o tym, żeby coś zrobić z tą kolumną na scenie...

Fajny koncert. Szczerze powiedziawszy, podeszłam do tego z mieszanymi uczuciami oraz przekonaniem, że pewnie i tak się będę nudzić a tu... niespodzianka.

madziara

Hmmmm nie widzialam Cie w Wiatraku :>

W kazdym razie razem z mym mezem i ekipa znajomych weszlismy sobie na zaplecze razem z Alexem z Krisiuna, przysmazylismy co nieco, dostlaismy autografy, zamienilismy pare slow Smile

Co do koncertu, naglosnienie do tylka. Ze wszystkiego to tylko Krisiun dal rade, reszta kijowo wg mnie. Chociaz byly momenty przeblysku, ale nic jarającego Confused

I straaaaaaaaszna duchota w srodku Confused

A wychodzic nie mozna bylo w trakcie trwania imprezy Confused

Biruta

A ja was widziałam Wink

Przynajmniej Twego męża, który się w młynie bawił. No i później chyba jak wychodziliście ale tego nie jestem pewna, bo się trochę wypiło. Razz

To reszta nie mogła wychodzić? Chociaż... w sumie normalnie.

Nam afterparty upłynęło w tourbusie, gdzie żesmy "włatców móch oglądali" ale i tak było nieco nudno, bo potem kazdy uciekł kimać. W Bielsku się przynajmniej każdy pobawił. Nie zapomnę momentu, kiedy wracam do Piotra z hasłem, że jakiś koleś pytał od jak dawna sobie z nimi jeżdżę oraz o markę aparatu.... na co Piotr "trzabyło powiedzieć, że od zawsze!" i paru innych akcji z ADHD obsługi... Laughing

Ogólnie, fajnie, że kapele później jeszcze wyszły do ludzi i chciało im się gadać z durnymi, zapijaczonymi metalowcami, jarającymi się faktem rozmowy z kapelą. Tzw. pokoncertowy kontakt z fanami.

Saxifraga

madziara

Ja nie sadze ze to jest uganianie. To sa zwykli ludzie jak my wszyscy, a ze tworza dobra muze to chce sie z takimi rozmawiac, proste Smile

A ze sa dostepni dla fanow to tylko swiadczy na ich korzysc ;]

Norweg

No to skoro po koncercie to wbijajcie na Antigame 1 listopada do Szczecina ;]

Biruta

Lefthendpath · Dołączył: 26 Mar 2007 Posty: 241 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Wro

madziara

Biruta